Kryzys. Jak sobie radzić w kryzysie?
Czym jest kryzys i w jaki sposób należy go przechodzić, aby cały proces był możliwie łagodny i zwieńczony sukcesem?
Co to jest kryzys?
Kryzys jest zakłóceniem normalnego biegu życia, punkt zwrotny. To zdarzenie trudne, niespodziewane, problemowe. Kryzysowi towarzyszy poczucie bezradności. Sytuacje kryzysowe wymagają przeorganizowania własnego systemu wartości, zachowania i myślenia.
Pozytywne przezwyciężenie kryzysu pozwala na osiągnięcie wyższego stopnia rozwoju osobowości, pogłębienie kontaktu ze sobą i jeszcze szersze rozumienie siebie i świata. Dlatego nie bójmy się kryzysów!
Przebieg kryzysu
Kryzys przebiega w pewien określony sposób. W każdej fazie kryzysu potrzebujesz czegoś innego:
- faza szoku – gdy nie dociera do Ciebie jeszcze co się wydarzyło, dlaczego, pojawiają się różne interpretacje, niepewność, bezradność. Nie wiesz jak to wszystko rozumieć, do czego prowadzi, obawiasz się o swoją przyszłość.
- faza przepracowywania – gdy następuje spojrzenie w przyszłość, dostrzeżenie możliwości, skupienie na celu
- faza nowego zorientowania – gdy można osiągnąć wyższy stopień rozwoju osobowości, przez przeorganizowanie strategii, zachowań, myślenia, postrzegania i interpretowania siebie oraz zdarzeń.
Na dotkliwość doświadczania kryzysu wpływają:
- obraz sytuacji oraz czynnika wywołującego kryzys
- wyobrażenie przewidywanych skutków
To oznacza, że: w zależności od tego jak postrzegasz i interpretujesz daną sytuację, a także jakie skutki przewidujesz, tak dotkliwie przechodzisz kryzys.
Jeśli interpretujesz daną sytuację jako konieczną do osiągnięcia pozytywnych zmian, na pewno łatwiej będziesz ją znosił niż wówczas, gdy nie chcesz się z nią pogodzić i wyobrażasz sobie katastrofalne skutki.
Jak możesz sobie pomóc w kryzysie?
1. Zmień styl wyjaśniania zdarzeń
Traktując życie i trudności, które się pojawiają, jako przygodę, wyzwanie, możliwość doświadczenia nowych rzeczy i własnego poczucia zaradności poprzez rozwiązywanie problemów, „łamigłówkę”: o wiele lepiej i płynniej przechodzisz kryzysy niż wtedy, gdy trudności traktujesz jak karę i zakładasz, że na pewno sobie nie poradzisz.
2. Wyeliminuj myśli, które najbardziej Ci szkodzą
Wyeliminuj takie myślenie: „to okropne”, „dlaczego akurat mnie to spotkało?”, „teraz to już tragedia”, „nie mogę z tym żyć”.
Zacznij mówić sobie: „nie wiem dlaczego, ale w tym momencie nie muszę wiedzieć” / faza szoku; „mogę dać sobie czas, właściwe odpowiedzi przyjdą z czasem”, „poddaję się biegowi zdarzeń, na pewno ostatecznie doprowadzi mnie to do czegoś dobrego”/ faza szoku, „dam sobie radę”/faza przepracowywania, nowe zorientowanie, „skutki nie będą aż tak straszne jak sobie to wyobrażam, to tylko strach przeze mnie przemawia”/faza szoku, „te trudności prowadzą do pozytywnych zmian”/faza szoku i przepracowywania, „jestem w stanie poradzić sobie, osiągnąć cele”/ faza przepracowywania, „po tych trudnościach czekają mnie wspaniałe nagrody, nowe okoliczności i jeszcze ciekawsze doświadczenia”/ faza przepracowywania
3. Na trudną sytuację można zareagować inaczej
Miej świadomość, że kulturowo i społecznie jesteśmy uwarunkowani w taki sposób, że na kryzysy reagujemy automatycznie emocjonalnie negatywnie. Na okropną sytuację można zareagować inaczej! Wystarczy nauczyć organizm i umysł nowego podejścia i interpretacji. Nie musisz reagować automatycznie pesymistycznie! To Ty decydujesz.
Zareaguj optymistycznie dla odmiany! Powiedz sobie: „to dobrze że tak się stało” i znajdź kilka powodów dla których tak jest. Zobaczysz, jak bardzo zmienia się Twój wewnętrzny stan, postrzeganie i doświadczanie danej sytuacji. Zaczniesz widzieć więcej, z metapoziomu i poszerzasz w ten sposób perspektywę.
4. Odpowiedz sobie na poniższe pytania
Czy to prawda (to, co sądzimy, jak widzimy sytuację), czy opiera się to na faktach (czy są na to dowody)?
Czy takie myślenie chroni moje życie i zdrowie?
Czy takie myślenie pozwala unikać konfliktów i napięć?
Czy takie myślenie pozwala osiągać bliższe i dalsze cele?
Czy takie myślenie pomaga mi czuć się tak, jak chciałbym się czuć?
Jeśli odpowiedzi brzmią „nie”, to znaczy, że trzymasz się bardzo niekonstruktywnego myślenia. Zmień postrzeganie i rozumienie tej sytuacji.
5. Odrzuć „implikatory nieskończoności”
„Zawsze” i „Nigdy” to implikatory nieskończoności. W sytuacji kryzysowej są wyjątkowo niebezpieczne dla Twojego stanu emocjonalnego. Gdy mówisz sobie „Zawsze mnie takie rzeczy spotykają” lub „Nigdy nie daję rady”, radzisz sobie o wiele gorzej i trudniej znosisz kryzys niż wtedy, gdy postrzegasz, że tylko czasami zdarzają się takie trudne sytuacje i właśnie się na taką natknąłeś. Bo czy te sytuacje naprawdę są „zawsze” albo „nigdy”? Racjonalnie to niemożliwe, więc po co wierzyć w kłamstwo, które Ci szkodzi?
6. Skup się na celu, a nie na przeszkodzie
Zamiast skupiać się na emocji i na tym jak dotkliwie jej odczuwasz, zauważ przeszkodę, po czym usuń ją, omiń, przeskocz, zniszcz – ale z poczuciem skupienia na celu. Nie pozwól sobie na bezradność wobec przeszkody, dasz sobie z nią radę w taki lub inny sposób, jeśli tylko koncentrujesz się na celu, a nie przeszkodzie. Istnieją alternatywne sposoby jego osiągnięcia, więc… Skup się na celu!
7. Poszukaj wsparcia specjalisty
W początkowej fazie kryzysu, czyli w fazie szoku, nie jesteśmy w stanie patrzeć na swoją sytuację z metapoziomu i mamy tymczasowo bardzo ograniczone postrzeganie i rozumienie danej sytuacji. To naturalne. W tej fazie pomoc psychologa lub innego terapeuty może być nieoceniona.
Terapeuta pomoże Ci:
-przeanalizować sytuację
-rozpoznać Twoje dotychczasowe strategie i mechanizmy radzenia sobie z trudnościami
-znaleźć strategie lepiej dopasowane do Ciebie i bieżącej sytuacji i podtrzymać te, które są konstruktywne
-a na koniec poprowadzi Cię przez trening konstruktywnych strategii (bo wszystko trzeba wypracować, aby stało się proste i nawykowe)
Dlatego nie obawiaj się korzystać z pomocy w kryzysie – na pewno pomoże Ci ona zbudować nowego, lepszego Siebie 🙂
Literatura:
Leszek A. Kapler, www.psychologia.edu.pl
Aronson E.,Wieczorkowska G. Kontrola naszych myśli i uczuć. Jacek Santorski &Co