Moc wewnętrznych komunikatów
Poniżej wpis gościnny Magdy Rocławskiej na temat mocy wewnętrznych komunikatów. A także kilka ćwiczeń zaproponowanych przez nią, które pomogą Ci być bardziej świadomym swoich wewnętrznych stanów. Stąd już prosta droga do szczęśliwszego i pełnego mocy życia. Miłej lektury 🙂
Cześć 🙂
Zanim zaczniesz kontynuować czytanie mam dla Ciebie zadanie. Nastaw budzik w swoim
telefonie na trzy minuty. Zamknij oczy. Weź wdech. I obserwuj swoje myśli. Pozwalaj im
swobodnie płynąć, ale rejestruj je. Po upływie trzech minut odpowiedz sobie na pytania. Ile
myśli pojawiło się w twojej głowie w przeciągu tych zaledwie trzech minut? Czy oceniałeś w jakikolwiek sposób zadanie, które miałeś do wykonania? Czy Twoje myśli były pozytywne?
Czy negatywne? Zagłębiałeś się w nie? Czy pozwalałeś im płynąć? A może udało Ci się nie
myśleć?
No dobrze, jeszcze dwa zadania! Przecież mamy czas 😉 Nastaw budzik na minutę. Pomyśl o
czymś bardzo nieprzyjemnym. A teraz odczuwaj swoje ciało. Zanotuj jak siedzisz. Jesteś
przygarbiony czy wyprostowany? Patrzysz przed siebie czy twój wzrok skierowany jest w dół?
Twoje mięśnie są rozluźnione czy napięte? A szczęka?
Zadanie trzecie. Nastaw budzik na minutkę. Pomyśl o czymś bardzo przyjemnym. I zacznij
odczuwać swoje ciało. Co czujesz? Jak siedzisz? Jakie myśli przepływają przez twoją głowę?
Kiedy pielęgnujemy pozytywne myśli– nasze ciała są zrelaksowane, oddech płynny, długi i
głęboki. Kiedy pozwalamy zawładnąć myślom negatywnym nasze ciała są spięte, oddech
płytki i przerywany.
Jak wiele myśli pojawiło się w twojej głowie podczas pierwszego ćwiczenia? Prowadzimy
nieustanny dialog wewnętrzny, a raczej monolog dotyczący naszych interakcji z życiem. Te
monologi stają się z czasem mantrami. Powtarzamy je codziennie, kilka razy dziennie. Każdy
z nas tworzy swoje monologi wykreowane przez własne myśli i poprzez myśli przekazujemy
swojemu ciału polecenia, a każda komórka naszego ciała za nimi podąża.
Poprzez własne myśli wpływamy na stan naszego ciała. Własnymi myślami sprowadzamy na
siebie napięcie bądź relaks. Własnymi myślami sprowadzamy na siebie zdrowie bądź
chorobę. Własnymi myślami sprowadzamy na siebie porażki bądź budujemy swoje sukcesy.
Każda komórka naszego ciała podąża za naszą myślą. Jeśli nasze myśli wypełnione są miłością
nasze życie wypełnia dobrobyt. Jeśli władzę nad naszymi komórkami przejmuje stres, lęk
nasze ciała reagują osłabieniem, patologią.
Niektórzy ludzie są nawet w stanie wywołać u siebie poważną chorobę, aby coś osiągnąć.
Kiedy np. w małżeństwie się nie układa- całkiem niespodziewanie u jednego z małżonków
pojawia się choroba. Żona zaczyna chorować, żeby mąż jej nie zostawił. Mieli się rozstać, ale
teraz mąż nie może zostawić kobiety bez wsparcia. Oczywiście to wszystko dzieje się na
poziomie podświadomości. Jednak nasze myśli mają potężną moc.
A co jeśli zadawalibyśmy sobie czasem pytania: co moje ciało mówi o mnie i o mojej relacji z
życiem? Co moje ciało mówi teraz? Co moje ciało mówi w mojej pracy? Co moje ciało mówi,
kiedy traktuję siebie z miłością? I od drugiej strony: jakie informacje przekazuję swojemu
ciału? Jak na nie wpływają? Co myślę o sobie? Co myślę o swoim życiu? O swoich relacjach?
Jak to wpływa na moje ciało?
Z czasem orientujesz się, że twoje działania są wynikiem twojego systemu przekonań.
Czasem twoje wierzenia są afirmacyjne i sprzyjają pozytywnym działaniom. Czasem są zupełnie niewspierające i na pewno w żaden sposób nie pozwalają ci się rozwijać a często
okazują się bardzo destrukcyjne. Wewnętrzne komunikaty mają moc.
Wraz z obserwacją, zadawaniem pytań, szukaniem odpowiedzi- odkrywasz kim jesteś, co
lubisz, a czego nie. Uczysz się, co możesz zmienić, by żyło ci się lepiej, przyjemniej. Żeby móc
świadomie kreować życie, jakiego się pragnie- twój wewnętrzny komunikat musi być
świadomy. Musisz wiedzieć, że myślisz. Musisz wiedzieć, jakie są twoje myśli. Musisz
wiedzieć na ile twoje myśli są twoimi myślami. Musisz zadecydować, których myśli i
przekonań chcesz, a którym pozwalasz odpłynąć.
Przyjrzyj się swojemu ciału dokładnie a zauważysz, że reaguje dosłownie na wszystko co mu
przekazujesz. Okaż swojemu ciału i swoim potrzebom szacunek. Żyj blisko z samym sobą.
Zatroszcz się o siebie. Poświęć sobie uwagę. Pokochaj siebie.
Jesteś gotowy na interakcję. Możesz w końcu być aktywny w sowim życiu. Możesz
świadomie kreować rzeczywistość, w jakiej chcesz żyć. Masz tę moc 🙂
Musisz wiedzieć, że myślisz. Musisz wiedzieć, jakie są twoje myśli. Musisz
wiedzieć na ile twoje myśli są twoimi myślami. Musisz zadecydować, których myśli i
przekonań chcesz, a którym pozwalasz odpłynąć.
Magda Rocławska- nauczyciel jogi metodą Yengara, instruktor pilates, trener mindfulness,
studentka psychologii, autorka bloga http://www.magdaroclawska.pl/
No Comments