Polacy za granicą – jak sobie radzić na emigracji?

Polacy za granicą – jak sobie radzić na emigracji?

Osoby, które zdecydowały się na emigrację często spotykają się z problemami emocjonalnymi i mentalnymi. Niepewność nowego miejsca, poczucie osamotnienia lub wyobcowania, trudności w używaniu obcego języka, problemy z socjalizacją, tęsknota za domem – to tylko niektóre z całej listy trudności, z którymi borykają się Polacy za granicą. Jak sobie z nimi radzić? Poniżej kilka metod, które obniżą napięcie, uspokoją wzburzony umysł i przez to poprawią funkcjonowanie w trudnych okolicznościach.

Upraszczaj zadania, ułatwiaj okoliczności

Zwłaszcza w początkowym etapie życia za granicą wymagane jest załatwienie wielu formalności. Urzędy, dokumenty, mieszkanie, meldunek. To wiele nowych rzeczy z którymi trzeba się uporać, do tego w obcym języku i kulturze. W każdym kraju są inne zasady, prawo, wymagania. Te wszystkie formalne kwestie bywają przytłaczające.

Możesz uprościć sobie cały proces przede wszystkim zdobywając informacje i przygotowując się do każdego zadania. Znajdź informacje na stronach internetowych, skorzystaj z pomocy urzędów ds.emigracji, zapisz się do grup Polaków za granicą i zadawaj pytania, czytaj na blogach jak inni radzili sobie z takimi zagadnieniami. Im więcej informacji zbierzesz, tym łatwiej stworzysz sobie plan i przygotujesz się do nowych wyzwań.

Pamiętaj, że niespodziewane okoliczności zawsze mogą się pojawić, więc zamiast robić z nich problem i skupiać się na tym, czego nie wiedziałeś i co Ci stanęło na przeszkodzie, potraktuj to jak nowe doświadczenie, przyjmij, że „takie tu są zasady” i rób swoje dalej. Bez zniechęcenia, bo przecież teraz już wiesz coś, czego nie wiedziałeś zanim pojawiły się owe trudności. Każde nowe doświadczenie przyda Ci się na przyszłość.

Jedna rzecz naraz zamiast trzech

Biorąc pod uwagę, że niespodzianki (niekoniecznie przyjemne) są nieuniknione przy każdym nowym zadaniu, możesz ułatwić sobie okoliczności w których się znajdujesz poprzez planowanie mniejszej liczby zadań na każdy dzień niż zakładałeś na początku. Jeśli uważasz, że jednego dnia załatwisz trzy sprawy – umów się ze sobą, że załatwisz jedną z nich. W ten sposób zdejmiesz z siebie presję i pośpiech, otworzysz się na doświadczenie i uważniej oraz swobodniej będziesz się czuł wykonując to nowe zadanie. Dasz sobie także przestrzeń na ewentualne niespodziewane przeszkody i z większą łatwością sobie z nimi poradzisz. To bardzo ważny krok i nie zaniedbuj go. Umysł zawsze podpowiada: „nie mogę się skupić tylko na tym, bo jeszcze to i to i to – i wszystko jest tak samo ważne”. Problem w tym, że jeśli nie odpuścisz i będziesz za wszelką cenę próbować zrobić wszystko, wpłynie to niekorzystnie na Twoją efektywność, będzie frustrujące, a w ostatecznym rozrachunku będziesz w stanie ciągłego napięcia, mówiąc sobie, że „przestaniesz odczuwać napięcie dopiero, gdy wszystko skończysz i załatwisz”. Niestety, wszyscy tak mówią, ale napięcie nigdy nie znika, bo zawsze pojawiają się nowe wymagania i wyzwania. Aż dochodzi do chronicznego napięcia, a z tego nawyku ciężko wyjść. Chyba nie muszę mówić do jakich dolegliwości fizycznych i psychicznych to doprowadza. Po co? Żeby załatwić jeszcze jedną sprawę o jeden dzień szybciej? Decyzja należy do Ciebie.

Wzbudzanie satysfakcji

Po każdym wykonanym zadaniu i na każdym etapie jego wykonywania (czy to zbieranie informacji, tworzenie planu, składanie dokumentów, zasięganie informacji u innych ludzi, telefonowanie do urzędu itd.) możesz odczuć satysfakcję. Nie musisz czekać aż wszystko będzie zrobione i domknięte. Docenienie siebie za każdą drobną rzecz, której się danego dnia nauczyłeś i dzięki której poznałeś lepiej nowe miejsce i warunki, jakie w nim panują poprawia nastrój i podnosi motywację do podejmowania kolejnych wyzwań. A przecież o wiele przyjemniej się żyje, kiedy każdego dnia masz poczucie satysfakcji. Zobacz jakie podejście do kolejnych wyzwań pojawia się, gdy odczujesz satysfakcję, a jakie, gdy tylko bagatelizujesz to, co już zdołałeś osiągnąć i skupiasz się na tym ile jeszcze zostało. Jest różnica?

Polacy za granicą potrzebują kontaktu z innymi.

Zapewnienie sobie sieci wsparcia społecznego jest ważne z punktu widzenia psychologicznego i otwiera perspektywy. Kontakt z innymi ludźmi może być inspirujący, zawsze możesz dowiedzieć się o miejscu w którym żyjesz czegoś, czego nie wiedziałeś, a to ułatwi Ci codzienne funkcjonowanie. Możesz to zrobić spotykając się z grupami Polaków za granicą, które tworzą społeczności, poprzez zapisanie się do grup. Ważne też, aby budować kontakty z miejscowymi ludźmi. W ten sposób wnikasz w kulturę. Nie wiesz jak ich poznać? Znajdź grupowe zajęcia, które Cię interesują lub zapisz się na kursy.

Nie jesteś sam

Pamiętaj, że nie jesteś sam. Jeśli potrzebujesz wsparcia emocjonalnego, a w przejściowym okresie ciężko Ci takie znaleźć w swoim otoczeniu, skorzystaj z pomocy psychologa lub innego terapeuty. Znajdź psychologa dla Polaków za granicą na miejscu albo skorzystaj z konsultacji Skype. Psycholog online (wideorozmowa lub czat) jest ciekawą opcją, z której chętnie korzystają Polacy za granicą, oto dlaczego:

1. Po pierwsze za Skype lub czat płacisz w polskiej walucie, więc jeśli jesteś za granicą zarobkowo, zapewne opcja rozmowy online z psychologiem z Polski będzie bardziej atrakcyjna finansowo niż psycholog miejscowy.
2. Po drugie jest to możliwość rozmowy w ojczystym języku z dowolnego, wygodnego dla Ciebie miejsca.
3. I na koniec: możesz umówić się na sesję niemal o każdej, wygodnej dla Ciebie porze

Polacy za granicą – chcesz umówić się na wizytę online? Psycholog online sprawdź ofertę, zapisz się na wizytę

Ograniczające przekonania które noszą Polacy za granicą

Wszyscy nosimy w sobie różne przekonania o sobie i świecie, które kreują naszą rzeczywistość. Wierzymy w myśli, które nie do końca są prawdziwe, tylko dlatego, że taki mamy nawyk, tak się nauczyliśmy.

Każdy patrzy na świat w nieco zniekształcony sposób, na podstawie przeszłych doświadczeń, wychowania, otoczenia – każdy z nas widzi świat inaczej. Istnieją pewne przekonania, które zauważyłam rozmawiając z Polakami na emigracji, które często się powtarzają i wpływają w sposób ograniczający na tego, kto je podtrzymuje.

Oto niektóre z nich:

-nie załatwię, bo źle mnie potraktują

-Polacy za granicą są gorzej traktowani niż miejscowi

-mniej zarabiam, nie chcą mnie, bo nie znam języka

-trzeba było zostać w Polsce, byłoby łatwiej…

-jestem tu sam

Takie i inne myśli automatyczne i przekonania wpływają na emocje, a w rezultacie na działania które podejmujemy lub nie oraz na jakość tych działań.

Więcej o zniekształceniach poznawczych i o tym jak przekształcać niekorzystne przekonania – poczytaj pod tym linkiem…

Podsumowując, Polacy za granicą, niezależnie od tego w jakim kraju żyją, mają podobne trudności emocjonalne, mentalne i związane z przystosowaniem. Wiele zależy od indywidualnych uwarunkowań, przekonań, doświadczeń. Jeśli odnajdujesz w sobie któreś z przekonań ujętych powyżej, zastosuj powyższe wskazówki, które uelastycznią Twoje myślenie i ułatwią poruszanie po codzienności. Warto też byś zajął się pracą z przekształcaniem swoich przekonań. O tym jak to robić, narzędzia i metody pracy ze sobą znajdziesz w innych postach, a także cały bezpłatny program zmiany swoich przekonań w pięciu krokach na Instagramie.